Tak się składa, że ekologiczny styl życia jest modny. Czy to dobrze? Pewnie tak - bo wielu się dowie, część zrozumie, garstka zacznie stosować - nawet gdy trend przeminie. A nie łudźmy się - kiedyś to nastąpi. Tymczasem - żeby znaleźć się w tej garstce, która z mody zrobi coś sensowniejszego, możemy skorzystać ze ściągi: Rekomendacje Annie Leonard do zastosowania globalnie: 10 Little and Big Things You Can Do - 10 małych i dużych rzeczy, które każdy może zrobić:
1. Odpuść energii
Duża ilość surowców, które zużywamy i odpadów, które tworzymy składa się na energię, którą konsumujemy. Tymczasem możemy poszukać alternatyw, by znacznie zredukować tę ilość: mniej jeździć samochodem, mniej latać, wyłączać żarówki, jeść żywność lokalną i taką, która do urośnięcia nie potrzebuje energii, nosić sweter zamiast ustawiać maksymalne ogrzewanie, suszyć na wolnym powietrzu zamiast w suszarce, jeździć na wakacje bliżej domu. Wszystkie te czynności pozwalają oszczędzać energię i nasz portfel. A jeśli jeszcze przyłączysz się do firmy, która sprzedaje energię odnawialną - bravo!
2. Produkuj mniej odpadów
każdy z nas produkuje każdego dnia coraz więcej odpadów. A jest wiele możliwości na to, by wprowadzić w nasze życie kulturę: zero śmieci - w domu, szkole, miejscu pracy, kościele, społeczności, ulicy. nowości stają się nawykami, a te naszą drugą naturą. Używaj dwóch stron kartki papieru, noś własne kubki i torby wielokrotnego użycia, ponownie napełniaj kartridże drukarek, kompostuj odpadki kuchenne, unikaj wody butelkowanej i pakowanych w folię produktów, zamiast kupować nowy komputer - napraw lub unowocześnij stary, naprawiaj buty... lista jest nieskończona! im bardziej zaangażujemy się w kulturę ponownego używania, tym szybciej stworzymy sobie nową - a właściwie powrócimy do tej przedkonsumpcyjnej!
3. Mów wszystkim o tym, co odkrywasz - jeszcze się wiele nauczysz
W szkole, u sąsiadów, na imprezie, w kolejce do kasy w supermarkecie, w autobusie... pewien student zapytał kiedyś Cesara Chavez jak organizował swój wolnościowy ruch. odpowiedział: “Najpierw porozmawiałem z jedną osobą, potem inną". Nie, powiedział student - pytałem o sposób organizacji. “Najpierw porozmawiałem z jedną osobą, potem inną. Rozumiesz, o co chodzi?" - odparł Chavez. Mówienie o sprawach ekologii podnosi świadomość, jak jedno zrozumieją, następni idą w ich ślady.
4. Spraw, by twój głos był słyszalny
Pisz listy do dziennikarzy, dostarczaj materiałów do lokalnej prasy. W ostatnich latach - chociażby za sprawą Nobla dla Al Gore'a, media zostały zmuszone do poruszania tematu zmian klimatycznych. Jako osoby indywidualne możemy mieć wpływ na media by lepiej reprezentowały nasze interesy. głos czytelników pozwala dziennikarzom lepiej zrozumieć związek miedzy globalnymi sprawami a życiem ludzi. Podobnie - lokalne media chętnie publikują recenzje książek, wywiady czy artykuły od członków ich społeczności.
5. Zdetoksuj swoje ciało, swój dom i całą gospodarkę
Wiele z dostępnych obecnie produktów konsumpcyjnych - od piżam dziecięcych po szminkę - zawiera toksyczne substancje, które wcale nie są tam potrzebne. Szukaj w Internecie informacji o produkcie, zanim go kupisz, by być pewnym tego, że nie wprowadzasz nieświadomie szkodliwych elementów do swojego życia. Potem powiedz o tym swoim znajomym i zapytaj sprzedawcę, dlaczego tak się dzieje. Zapytaj też swoje władze, dlaczego nic z tym nie robią. Tylko usuwanie toksyn z produkcji pozwoli na to, byśmy nie dostali ich u siebie.
6. Odłącz się (od telewizji i internetu) a włącz (w społeczność)
Ile czasu przed telewizorem spędza przeciętny Polak? Zdecydowanie za dużo. W dodatku to czas spędzony na oglądaniu reklam, które mówią co i ile powinniśmy kupować. Ten sam czas mógłby być spędzony z rodziną, czy przyjaciółmi, sąsiadami. Aktywność internetowa na forach czy portalach społecznościowych to dobry początek, ale lepiej spędzać ten czas w realnych relacjach. Wiele badań pokazuje że społeczna aktywność jest źródłem wsparcia, bezpieczeństwa i szczęścia. Jest także podstawą do silnej aktywnej demokracji.
7. Zaparkuj samochód i ... spaceruj
W kraju, gdzie główną osią transportu są samochody styl życia milionów indywidualnych osób znacząco przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych, wyczerpywania paliw, zamiany pól i łąk na drogi czy parkingi. Mniej jeżdżenia w imię spacerowania jest dobre nie tylko dla klimatu, ale także dla naszego zdrowia i portfela. Czasem jednak nie mamy wyboru - do niektórych miejsc nie da się dojechać inaczej niż samochodem, albo transport publiczny jest źle skonstruowany. Wtedy trzeba maszerować - czyli włączyć się w społeczność, która to zmieni. Pokojowe ruchy społeczne istotnie wpływają na rządzących. To udowodnione.
8. Zmień żarówki i zaraz potem cały paradygmat
Zmiana żarówek na oświetlenie energooszczędne jest łatwe i szybkie. Nic odkrywczego. Ale to tylko margines tego, jak powinniśmy postrzegać filozofię ekologiczną. Ważna jest zmiana holistyczna: paradygmat to zbiór przypuszczeń, domniemań, wierzeń, koncepcji i wartości, które tworzą system w jaki na świat patrzy dana społeczność. Nasz system każe nam wierzyć, że im więcej mamy rzeczy, tym lepiej, że wzrost ekonomiczny jest konieczny, a zanieczyszczenia są jego ceną. Żeby sprawy nasze i świata się zmieniły musimy ten paradygmat odwrócić do góry nogami - przyjąć inne wartości.
9. Oddaj do przetworzenia swoje śmieci i ... swoje władze
Recycling oszczędza energię i redukuje odpady, minimalizując zarazem zapotrzebowanie na nowe zużycie. Niestety, wiele miejsc (nie tylko w Polsce) nie ma nawet sprawy recyklingu rozwiązanej w prawidłowy sposób. Wtedy trzeba uderzyć do swoich wybieralnych przedstawicieli. W końcu to ich zadanie, byśmy mieli gdzie segregować odpady. Ale nie tylko - niech nie pozwalają na zanieczyszczenie powietrza, czy toksyny w produktach. Za to są opłacani!
10. Kupuj zielone, kupuj sprawiedliwe, kupuj lokalne, kupuj używane - i co najważniejsze - kupuj mniej!
Robienie zakupów nie jest rozwiązaniem naszych problemów, ponieważ najbardziej przyjaznych dla środowiska rozwiązań nie znajdziecie w żadnym nawet najbardziej ekologicznym sklepie. Ale kiedy już kupujemy, sprawmy by nasze złotówki trafiały do tych, którzy chronią środowisko i szanują swoich pracowników. Szukajcie twardych faktów - czy produkty są organiczne? wolne od substancji toksycznych? Jeśli tylko możecie kupujcie u lokalnych dostawców, rzeczy używane, wartościowe. Czasem mniej to znaczy więcej. Mniej zanieczyszczeń, mniej śmieci, mniej nadgodzin, by starczyło na najnowszą sukienkę.
Opracowanie: Kasia Dulko
List of recommendations
Ciekawy filmik o etycznej i ekologicznej elektronice: