Będąc nastawionym ekologicznie, można w ogóle nie zużywać papieru. Można niczego nie drukować - powiedziałby ktoś. Ale większość z nas jest jeszcze jednak konsumentami, pracujemy, zarabiamy, żyjemy w strukturach społecznymi, komunikujemy się, składamy pisma do urzędów... Musimy konsumować, kupować drukować. Jak pogodzić nasze oczywiste potrzeby egzystencjonalne, wygodę z pro-ekologicznym nastawieniem?
Postanowiliśmy... po ograniczeniu zbędnego zużycia papieru do minimum, przerzucenia się na papier z certyfikatem ekologicznym, dojść do kolejnego etapu: poszukania możliwości pro-środowiskowego druku. A tutaj, wszystko wiadomo zależy od doboru sprzętu i zachowania pewnych zasad w jego użytkowaniu. Do jakich doszliśmy wniosków? Jakich kryteriów należy się trzymać wybierając domowy czy biurowy sprzęt do drukowania (na przeciętny stan portfela)?
1. Energooszczędność to cecha pro-ekologiczności wszystkich urządzeń i sprzętów. Producenci z reguły chwalą się swoimi postępami w tej dziedzinie, jest ona czysto technologiczna ale oczywista wobec przemyślanych indywidualnych zakupów: im mniej energii będzie zużywała moja drukarka, tym mniej będę płacić przez lata za rachunki. Problemem nie powinna być w tym przypadku porównywalność wyników poszczególnych produktów.
2. Możliwy druk dwustronny - czyli automatyczna funkcja duplex. już dawno udowodniono, że człowiek z natury jest leniwy. Jeśli musi się ruszyć, żeby odwrócić kartkę na drugą stronę podczas druku, to tego nie zrobi. Co gorsze, jeśli spróbuje, to często zrobi to niepoprawnie i ponownie zadrukuje już zajętą stronę. Ale dlatego producenci wymyślili oszczędne modułowe zarządzanie dokumentacją ...
3. Zwiększona wydajność tonera czy innych materiałów eksploatacyjnych to oczywistość. Tonery potrafią kosztować kilkaset złotych, nawet zastępniki nieoryginalne nie są tutaj rozwiązaniem. Dlatego warto kupować większe, bardziej wydajne tusze i co najważniejsze w osobnych kolorystycznych pojemnikach. Gdy kupujemy kolor mieszany, może się zdarzyć, że skończy nam się np. niebieski, mimo, że wciąż mamy żółty i czerwony, już niczego nie wydrukujemy poprawnie, a wyrzucanie jest marnowaniem tego, co zostało...
4. Informacje o firmie produkującej - czyli wizerunek zbudowany na społecznej i ekologicznej odpowiedzialności biznesu. tutaj moglibyśmy się wiele rozpisywać, ale z reguły sprawdzanie takich działań producenta wymaga większej uwagi konsumenckiej np. przeczytania na stronie internetowej polityki środowiskowej, listy dostawców, polityki wobec pracowników...
5. Eliminowanie szkodliwych dla środowiska substancji a w konsekwencji zastępowanie ich innymi nowymi przyjaznymi dla środowiska komponentami. Z reguły firmy chwalą się postępami w tej dziedzinie np. HP i ekologiczne drukarki wykorzystujące do produkcji materiały z recyklingu. Tutaj także powinniśmy spojrzeć na skład chemiczny substancji - pytanie, dlaczego nie ma go po polsku?. Odpowiedź brzmi: ponieważ konsumenci lokalni jeszcze się tym tematem za bardzo nie zainteresowali, a szkoda.
Opracowanie: Kasia Dulko